Moja miłość...
Podobają mi sie takie drzwi zewnętrzne firmy Lizurej. W zasadzie to jak je zobaczyłam nie podobaja mi się żadne inne.
Tylko kolor orzech i bez tego szklenia z boku...
Podobają mi sie takie drzwi zewnętrzne firmy Lizurej. W zasadzie to jak je zobaczyłam nie podobaja mi się żadne inne.
Tylko kolor orzech i bez tego szklenia z boku...
Dzisiaj wkroczyła ekipa od tynków wewnętrznych. Nie moge sie doczekac efektu koncowego. Może i to błaha sprawa ale da to jakis inny pogląd na dom. No i cieszy jak cos sie dzieje na budowie. Mam nadzieję, ze nie bedzie problemów bo jak na razie mam ich dość. Właśnie dostałam wycenę schodów z kamienia i okazuje sie, ze cena ich niewiele sie różni od ceny samonośnych schodów z drewna. Na razie to wstępne wyceny... Muszę sie nad tym zastanowić. Jednak kuszą mnie takie niezniszczalne schody z matowego kamienia w kolorze antracytowym lub białym, wspornikowe....
Decyzja podjęta, kominek opłacony. Wybrałam kominek nr 1. Dziękuję za podpowiedzi. Teraz musimy cztery tygodnie czekać. Szyby w oknach zostały bez komplikacji wymienione na normalne. Panowie szybko się uwinęli. Woda i kanalizacja podłączone, jeszcze tylko gaz i wszystkie podłączenia będą w domku. Teraz walczę ze schodami, tzn jeszcze nie musze bo do tego daleko ale znalałam fajną firmę, która robi schody nowoczesne z kamienia. Nie wiem jeszcze jaki to jest koszt i czy nie pozostaną w sferze marzeń, ale czekam na wycenę. Tymczasem sami zobaczcie. Na pewno są niezniszczalne, nie tak jak drewno które mam obecnie w domu, chociaż jestem zauroczona schodami dywanowymi....Oczywiście bez tej szklanej barierki, barierka metalowa...
Właśnie coś w tym stylu chodzi mi po głowie. Bardzo podobają mi sie takie proste i białe...
Nadal nie moge sie zdecydowac na kominek. Podobaja mi się w stylu nowoczesnym jednak ciągle poszukuję i nie moge się zdecydować. Powiedzcie, który według was jest lepszy...
Kominek 1
Kominek 1
Kominek 2 (Bez wykończenia kamieniem, ale tu chcodzi o kształt)
Za 10 dni wchodzą tynkarze. W końcu, bo mamy przestój. Nasze okna doczekały sie juz nowych szyb, ale muszą poczekać na fachowców, którzy jak to bywa są strraaaasznie zajęci i pracuja podobno do 20 (oczywiście u nas byli maksymalnie do 18). Najważniejsze, zeby w końcu zrobili. Dzisiaj panowie robli podłączenie wody. Musieli przekopać się przez drogę kretem i koparką dalej. Jutro mają kończyć. Musieliśmy zapłacić za zajęcie pasa ruchu w urzędzie, uzyskać pozwolenie przekopu od wykonawcy drogi, bo droga jest na jakiejś tam gwarancji i cos tam jeszcze zapłacic w urzędzie za możliwość wkopania rur. A no i oczywiście studzienki, kanalizacja i deszczówka. Głowa juz boli od tego wszystkiego. Dzisiaj własnie cały dzień siedze i wybieram - kominek, kuchnia, łazienka, schody, baterie... no i właśnie zestaw podtynkowy prysznica jak nazwa wskazuje jest poddtynkowa czyli powinnam wcześniej powiedziec o tym hydraulikowi czy to sie coś z tym robi po tynkach, a prysznic bez brodzika - po wylewkach czy przed? Ktos ma doświadczenie w tym temacie ? Zwariować można... Aha i czy taki zestaw podtynkowy jest lepszy od normalnego prysznica czy jakis panel ? Ehhhh.....